You are currently viewing Polska złota jesień

Polska złota jesień

Druga po wiośnie najpiękniejsza pora roku: jesień. Złota jesień.

Jeszcze można wziąć plecak i ruszyć przed siebie. Zdążyć przed jesiennymi pluchami.

Wyzwaniem jest patrzenie. Złoto, czerwień, ogień. Ale w biegu ich nie widzisz. Gdy mgła zasnuje ulice, złota jesień zamienia się w jesienną szarugę.

Myślimy z A. o babskim wyjeździe, ale łamię się: bo zimno, bo deszcz, bo daleko… Może samochodem. A może gdzieś bliżej.

A może w ogóle.

To już lepiej nie myśleć. Poddać się. Otworzyć. Zobaczyć, co będzie. Ale wyzwaniem jest patrzenie…

Dodaj komentarz